sport.pl: Agnieszka Radwańska, finalistka Wimbledonu ciszy się, że została chorążym olimpijskiej reprezentacji Polski i poniesie flagę biało-czerwoną flagę podczas ceremonii otwarcia igrzysk w Londynie. ''Klątwa chorążych'', którzy później nie odnoszą sukcesu w zawodach jej nie przeraża. - Słyszałam o tej klątwie, ale nie jestem osoba przesądną i w to nie wierzę. Jeśli mi coś nie pójdzie, a za cztery lata znów by mnie poproszono, chętnie przyjmę ten obowiązek - przekonuje. I opowiada o staraniach, by z powodu ceremonii otwarcia przenieść jej pierwszy mecz na drugi dzień turnieju. A trener Tomasz Wiktorowski zdradza taktykę na najsilniejsze rywalki jak Wiktoria Azarenka czy Serena Willimas. Więcej wideo; http://sport.pl
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.