Gazeta.tv prezentuje: "Pozew przeciw Boeingowi był tylko kwestią czasu. Kancelarie przygotowują dokumenty i pasażerowie systematycznie przyłączają się do pozwu." - mówi Dominik Dymecki, który z całą rodziną był na pokładzie feralnego lotu "kapitana Wrony". "To tak jakby w samochodzie odebranym z serwisu odpadło nam koło" - dodaje. Więcej wideo na http://gazeta.tv
Kategoria: Różności
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.