sport.pl: Jakub Wawrzyniak bagatelizuje uraz mięśnia dwugłowego, którego nabawił się w środę i zapewnia, że jest gotów wystąpić w sobotę ze Słowacją, ale każdy by tak robił na dwa dni przed ogłoszeniem kadry przez trenera Franciszka Smudę. Oby jednak wyzdrowiał do Euro 2012. Do Wawrzyniaka było sporo pretensji po ostatnich meczach, np. wywrotce w meczu z Niemcami, ale to on powinien wyjść w meczu otwarcia z Grecją. Drugi z lewych obrońców, Sebastian Boenisch to dużo większe ryzyko. Widać po nim zaległości w treningach, to że na boiskach Bundesligi spędził w ostatnich dwóch latach zaledwie sześć godzin. Z Łotwą zagrał słabo, był wolny, popełniał błędy. Jest między nimi różnica. Wawrzyniak jest na przeciwnym biegunie, rozegrał już w tym sezonie 53 mecze i dlatego jego mięśnie nie wytrzymują - komentuje z Lienz dziennikarz Sport.pl Robert Błoński. Więcej wideo: http://sport.pl
Kategoria: Różności
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.