Bar Kawowy Maleńki pozostaje na Rynku wraz z panią Donatą. Szczęśliwie w drodze drugiej licytacji 13 lipca PKM zbył lokal na rzecz właściciela, który zawarł z panią Donatą umowę najmu. Zatem Maleńki pozostaje.
To dobry moment na wielkie plany, choć niedawno dosłownie na trzy tygodnie przed wypowiedzeniem umowy najmu przez PKM zakończono w Maleńkim remont wnętrza. Tak więc remont odfajkowany, wnętrze efektowne, chce się usiąść i oddać błogiemu deserowemu szaleństwu.
Menu sprawdzone, właściwie żadnych w nim zmian się nie przewiduje i dobrze, wszystko nad wyraz smaczne.
Bar ma już stałą klientelę, kto raz zakosztował tam choćby pierogów z jagodami, będzie tam powracał. Maleńki ma też swój niepowtarzalny przebój kuchni.
Skoro wszystko dobrze się zakończyło życzymy Maleńkiemu choćby jednej gwiazdki Michelin, pani Gessler nic tu do roboty nie ma. Nie ma co w Maleńkim naprawiać.
Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl
#jaworzno #jawpl
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.