gazeta.tv prezentuje: - Nie pozwolono nam spokojnie przeżyć tej dramatycznej żałoby. A ludzie nadal przeżywają ten dramat - mówi Joanna Burzyńska, która pod krzyżem na Krakowskim Przedmieściu pojawia się regularnie od dwóch lat. - Krzyże, które tu zostawialiśmy ginęły, dlatego zawsze bywamy tu ze swoim własnym krzyżem - opowiada inny uczestnik obchodów drugiej rocznicy katastrofy smoleńskiej. Więcej wideo: http://gazeta.tv
Kategoria: Różności
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.