Rosja, kraj z ogromnymi tradycjami lotniczymi, kraj jednak, w którym przez lata te tradycje obumierały a propagandowe naciski polityków czasów zimnej wojny zrujnowały ich rodzime produkcje. Lotnictwo w związku radzieckim miało być, nie miało zarabiać, nie miało być bezpieczne, po prostu miało być.
Najłatwiej przywołać tutaj historie Iljuszyna Ił-86 oraz Ił-96, którą znacie z poprzedniego odcinka. Przykładów oczywiście jest więcej, jednak jest w obecnej federacji rosyjskiej projekt, który według nich ma przełamać duopol Airbusa oraz Boeinga. Oczywiście nie ma być to Ił-96M a Irkut Mc-21, czym jest ten samolot, jaki będzie i czy faktycznie ma szanse przełamać dominacje tych dwóch producentów?
Czy może jednak będzie to powtórka z rozrywki, którą dostarczały przez lata inne wschodnie projekty, które kończyły się brakiem zamówień i stratami wynoszącymi miliardy dolarów? Osobom, które nie oglądały poprzedniego odcinka, aby posiadać pełne tło polecam się z nim zapoznać, a teraz zapraszam do oglądania.
Wyszukiwanie odpowiedzi..
