Jaworznianin, 10- letni Marek Lajer jest uczniem Szkoły Podstawowej nr 2 w Jaworznie. Wśród rówieśników wyróżnia go pasja konie, którym praktycznie całkowicie podporządkował życie. W Ciężkowicach wraz z rodzicami prowadzi przydomową stajnię. Dzięki swojej pasji, ogromnemu talentowi i wsparciu rodziców zdobywa kolejne sukcesy jeździeckie.
Ten młodzieniec lubi również pływać czy jeździć na nartach, ale koniom poświęca dosłownie każda wolną chwilę, przed i po szkole. Dzięki zdalnemu nauczaniu było mu trochę łatwiej. Powiedział nam, że od urodzenia strzeliła w niego strzała amora do koni: Wszyscy się śmiejemy, że ja to chyba się w stajni urodziłem rzekł.
Jak powiedział nam Marek, w jeździectwie nie ma wolnego, trzeba cały czas ćwiczyć. Nawet jeśli konie nie biorą udziału w zawodach, czy treningach wymagają codziennej opieki. W stajni jestem więc codziennie, można powiedzieć, że konie mieszkają z nami-mówi Marek. 10-letni jaworznianin odnosi coraz więcej sukcesów na arenie krajowej. Niedawno zakwalifikował się do Pucharu Polski Kuców, który odbędzie się końcem sierpnia w Jakubowicach.
Ma ogromne wsparcie w tym, co robi, wśród rodziców i znajomych. Wszyscy mocno mu kibicują. Jak powiedziała nam mama Marka pani Izabela, Marek zaczął startować w zawodach jeździeckich bardzo wcześnie, bo już jako 8- latek, i od samego początku widać było u niego tę chęć i ogromny zapał do koni.
Marek jako 8-latek mógł już startować w zawodach regionalnych, w zawodach towarzyskich. Dostał pozwolenie z Małopolskiego Związku Jeździeckiego, co pozwoliło mu przygotowywać się do zawodów rangi ogólnopolskiej. W zeszłym roku Marek zdobył już kwalifikacje na mistrzostwa, puchar Polski Kucy, ale jak to jest w sporcie, są sukcesy i są porażki, tutaj zawody dla Marka okazały się jeszcze za trudne. W tym roku zmieniono troszeczkę kwalifikacje, musiał zdobyć więcej punktów kwalifikacyjnych, udało się to właśnie w zeszły weekend. Także wiemy już, że możemy jechać na te zawody Pucharu Polski do Jakubowic. Bardzo mocno Marka wspieramy i kibicujemy mu zawsze! powiedziała pani Izabela.
U państwa Lajerów, w dosłownym tego słowa znaczeniu, konie to członkowie rodziny, jest ich w przydomowej stajni aż osiem. Nie tylko Marek jest miłośnikiem tej dyscypliny, cała rodzina zakochana jest w tych zwierzętach, mama Marka również bierze udział w różnych zawodach jeździeckich.
Cóż za rodzinna pasja, pełna miłości, zaangażowania i talentu. Wielkie brawa Marku, trzymamy kciuki na zawodach!
Wyszukiwanie odpowiedzi..
