Kierowcy F1 ogłaszają 'śmierć kwalifikacji'. Czasówki znikną z programu Grand Prix?
Potrzebujesz szybszego ładowania wideo? Załóż konto CDA Premium i nie trać czasu na wczytywanie. Aktywuj teraz!
Aktywuj konto premiumDlaczego widzę ten komunikat?
CDA nie limituje przepustowości oraz transferu danych. W godzinach wieczornych może zdarzyć się jednak, iż ilość użytkowników przekracza możliwości naszych serwerów wideo. Wówczas odbiór może być zakłócony, a plik wideo może ładować się dłużej niż zwykle.
sport.pl: Czy mają rację ci kierowcy Formuły 1, którzy jak Jarno Trulli z Lotusa ogłaszają 'śmierć kwalifikacji' w dobie obecnych przepisów. - Czasówki to bardzo emocjonujący element weekendu Grand Prix, ale istotnie straciły one na atrakcyjności i znaczeniu. Mniej liczy się miejsce w kwalifikacjach, a więcej oszczędzanie opon na wyścig. Zmieniła się cała strategia przygotowania do wyścigów. Kierowcy widzą, że opłaca się poświęcić miejsce w czasówce, skoro później można odrobić straty na świeżych oponach - mówi dziennikarz 'Przeglądu Sportowego', Cezary Gutowski. Więcej wideo: http://sport.pl