sport.pl: Na żadnym z torów w tym sezonie nowe opony oraz system DRS, czyli ruchome tylne skrzydło nie stały przed tak dużym wyzwaniem jak w Hiszpanii. Jeśli poprawią wyprzedzanie w Barcelonie, będzie to oznaczać, że wyścigi uatrakcyjniono na dobre. Circuit de Catalunya słynie bowiem z wyjątkowo utrudnionego wyprzedzania. W ostatnich dziesięciu wyścigach zawsze na pierwszym miejscu dojeżdżał zwycięzca pole position. Czy nowe przepisy wszystko zmienią - zastanawia się dziennikarz 'Przeglądu Sportowego', Cezary Gutowski. Więcej wideo: http://sport.pl
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.