sport.pl: Braga to rywal, którego można przejść - uznano w Lechu tuż po losowaniu. Jak podkreśla trener napastników mistrza Polski, Andrzej Juskowiak, lepiej trafić na Bragę niż FC Porto. Wg byłego piłkarza Sportingu, Braga trochę przypomina Lecha, nie szaleje na rynku transferowym, wyszukuje tanich, ale dobrych piłkarzy. W Lidze Mistrzów wyeliminował słynną Sevillę. Lech, który wyeliminował Juventus, nie boi się Bragi, ale jej nie zlekceważy. Wolał silnego, medialnego rywala, który zelektryuje całą Polskę. Np jakiś klub niemiecki. Ale na Bragę też si zmobilizuje. Zwłaszcza, że nagrodą w następnej rundzie prawdopodobnie będzie Liverpool - mówi dziennikarz Gazety Wyborczej w Poznaniu, Radosław Nawrot. Więcej wideo: http://sport.pl
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.