sport.pl: Wojciech Mszyca przyjechał na finał akcji 'Polska na rowery' rowerem Ebeco wyprodukowanym w Katowicach w 1925 roku. - Startowałem na tym staruszku w wyścigu i osiągnąłem wcale nie najgorszy czas zawodów. Penetruję targi staroci w południowej Polski, Alegro i Ebay, gdzie wyszukuję takie rzeczy. Ale ten rower wynalazłem na złomowisku w Wodzisławiu Śląskim. Mimo to kosztował słoną sumę - opowiada. Więcej wideo: http://sport.pl
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.