sport.pl: - Nie czuję się łotewskim del Piero ani Cassano - mówi Artjomsa Rudnev, którego trzy gole dały Lechowi Poznań sensacyjny remis z3:3 z Juventusem Turyn. Dodaje, że po takim występie i hat-tricku wcale nie musi kiedyś trafić do takiej drużyny jak Juve. - Nie lubię myśleć w ten sposób. Wolę koncentrować się na zadaniach dla mojej obecnej drużyny. Poświęcę wszystkie swoje siły na grę w Lechu. A o meczu opowiada, że kontaktowy gol Włochów tuż przed przerwą był przełomowym momentem. - Ale nawet po stracie kolejnych goli i wyniku 2:3 nie podaliśmy się, nie posypaliśmy i doprowadziliśmy spotkanie do końca. Więcej wideo: http://sport.pl
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.