Remonty w domu to niekończąca się historia, kończymy malować pokój to zaczynamy czyścić kostkę brukową :) U mnie tym razem przyszła kolej na renowację drewnianego tarasu wykonanego z modrzewia syberyjskiego. Jako że deski użyte do budowy posiadały charakterystyczne ryflowanie to czyszczenie ich za pomocą zwykłej szlifierki nie wchodziło tym razem w grę. Dlatego zdecydowałem się na użycie taniej myjki ciśnieniowej dostępnej w Lidlu - PARKSIDE PHD 13 D3. Powiem szczerze że biorąc pod uwagę klasę cenową to urządzenie mile mnie zaskoczyło ( ale oceńcie sami po obejrzeniu filmu :))
Po wyczyszczeniu przyszedł czas na drugiego bohatera tej opowieści a mianowicie specjalny, twardy olej do tarasów marki LUXDECOR:
https://sklepdecor.pl/pl/p/Olej-do-tarasow-Luxdecor-Premium-teak-2%2C5-l-/2373
Preparat ten zawierający terpentynę, kalafonię i smołę sosnową został specjalnie opracowany do zabezpieczania powierzchni narażonych na słońce, deszcz oraz intensywne tarcie powstające przy częstym przechodzeniu po jego powierzchni.
Czy olej ten sprawdzi się wraz z upływem czasu? O tym przekonam się za rok lub dwa ale sama łatwość jego nakładania oraz intensywność krycia ,nawet pierwszą warstwą, wyglądała bardzo obiecująco :)
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.