Gazeta. tv prezentuje: Najczęściej to ofiary wypadków samochodowych albo sieroty. Ludzie często przynoszą nam małe sarenki, które leżały samotnie w trawie. To jest bezmyślność, bo sarna-matka specjalnie zostawia dziecko, żeby nie sprowadzić drapieżników, i przychodzi tylko raz dziennie na karmienie. Więcej wideo na http://gazeta. tv
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.