Primera Division. FC Barcelona pokonała Atletico Madryt 1:0. Bramkę na wagę tytułu zdobył niezawodny Lionel Messi. - Dla Barcelony zwycięstwo było wręcz symboliczne ze względu na to, co działo się w ubiegłym sezonie. Jak pamiętamy, to Atletico pozbawiło Barcelonę szans w Lidze Mistrzów i to już w ćwierćfinale - komentuje Dariusz Wołowski ze Sport.pl. - Barcelona sprostała wyzwaniu. Leo Messi był jak zwykle najlepszy. Ten sezon dla Barcelony był bardzo dobry: Luis Suárez wspiął się na wyżyny, Neymar zrobił ogromny krok do przodu, Luis Enrique nauczył drużynę gry z kontrataku, nauczył ją bronić i wykorzystywać stałe fragmenty gry. Bez Messi'ego nie było by tego wszystkiego, on przywrócił Barcelonę na tron Hiszpanii - dodaje. FC Barcelona rozegra jeszcze dwa ważne mecze: finał Pucharu Króla oraz finał Ligi Mistrzów.
Wyszukiwanie odpowiedzi..
