Manchester City przegrał z Barceloną 1:2 na własnym stadionie w 1/8 finału Ligi Mistrzów. - Gdyby Leo Messi strzelił karnego, wtedy moglibyśmy powiedzieć, że Barcelona jest w na 100 procent w kolejnej fazie, a tak jest na 90 procent. Będzie faworytem rewanżu na Camp Nou. City wciąż wydaje się przeciwnikiem nie na miarę najlepszych drużyn europejskich, co jest o tyle zdumiewające, że przecież jest mistrzem Anglii, jednej z lepszych lig w Europie - mówi Dariusz Wołowski.
Wyszukiwanie odpowiedzi..
