Na III rundzie, podobnie jak w 2013 i 2014 roku, Jerzy Janowicz zakończył swoją przygodę z wielkoszlemowym Australian Open. Polak uległ Hiszpanowi Feliciano Lopezowi 6:7 (6:8), 4:6, 6:7 (3:7). - Lekkie rozczarowanie, zarówno u kibiców, jak i Jerzego, bo wydawało się, że Lopez jest w zasięgu Polaka. To nie jest przypadek, że w decydujących momentach dużo bardziej doświadczony Hiszpan zagrał lepiej. Zabrakło Janowiczowi cwaniactwa - mówi Adam Romer, redaktor naczelny miesięcznika TenisKlub.
Wyszukiwanie odpowiedzi..
