- Cały czas myślę, że to sen, i nie chcę z tego snu się wybudzać - tymi słowami Kamil Stoch rozpoczął konferencję prasową po wygraniu niedzielnego konkursu Pucharu Świata w Zakopanem. - Cały weekend skakałem bardzo dobrze, więc tym bardziej się cieszę, że moja dyspozycja jest bardziej stabilna. Czy jestem w formie na wygrywanie? Trudno powiedzieć. Mówiłem już, że te skoki nie są jeszcze tak dobre. Dzisiaj byłem najlepszy, ale skakłem u siebie - dodał Zakopiańczyk. Stoch zdradził również, że na pełnych obrotach trenuje dopiero od zeszłego tygodnia: - Teraz trenuję bez obaw, że noga nie wytrzyma obciążenia przy lądowaniu. Wcześniej bałem się, że pojawi się ból, ale teraz mam już pełen komfort.
Wyszukiwanie odpowiedzi..
