Subskrybuj i oglądaj dalej: http://www.youtube.com/subscription_center?add_user=SportplWideo
- To dla mnie powołanie, takie jak poprzednie, czyli strasznie duża rywalizacja. 'Czym wyżej u góry, tym bardziej wieje', a ja zabrałem ze sobą tyle sprzetu, żeby z tej góry nie spaść - mówi o swoim powołaniu na mecz z Gruzją Sebastian Mila. - Mogłem tutaj przyjechać nawet rowerem, to dla mnie coś wyjątkowego. Ze wsparciem możemy wszystko - dodaje pomocnik reprezentacji. Reprezentacja Polski zmierzy się z Gruzją w Tibilisi już w piątek.
Kategoria: Różności
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.