Reprezentacja Polski pokonała we wtorek po emocjonującej walce Brazylię 3:2 w swoim pierwszym meczu III rundy siatkarskich mistrzostw świata. Jednym z bohaterów biało-czerwonych był Karol Kłos, który fantastycznie blokował ataki canarinhos, zdobywając w ten sposób aż siedem ze swoich trzynastu punktów. - Trochę narzekałem na początku turnieju, że mam puste przebiegi i nie mogę nic zablokować, ale koniec końców boisko oddaje teraz to wszystko z nawiązką. Cieszę się, że tyle razy zablokowałem graczy, których kiedyś oglądałem w telewizji - powiedział środkowy reprezentacji Polski zaraz po zakończeniu zawodów.
W czwartek o 20:25 siatkarze Stephane'a Antigi zmierzą się z Rosją. Relacja na żywo w sport.pl
Wyszukiwanie odpowiedzi..
