- Di Stefano to cała epoka futbolu. To piłkarz, który zmienił sposób myślenia o futbolu i sposób gry. Pierwszy zawodnik, który był tak uniwersalny, że poruszał się między obydwoma polami karnymi. Lider drużyny, który przechodził liczne przeobrażenia. Zaczynał jako bramkostrzelny środkowy napastnik z fantastycznym przyspieszeniem. Trener przy jego wielkości i wpływie na zespół był niemal zbędny - Tomasz Wołek wspomina Alfredo di Stefano, legendarnego piłkarza Realu Madryt, który po sobotnim zawale zmarł w jednym z madryckich szpitali.