- Zostało nam w Brazylii już tylko doborowe towarzystwo. Osiem drużyn, już tylko osiem meczów do końcu turnieju - mówi Paweł Wilkowicz po wtorkowych meczach wyłaniających drużyny do ćwierćfinału Mistrzostw Świata 2014. - Po tym co widzieliśmy w tym turnieju możemy spodziewać się wszystkiego. Na ucztę piłkarską w ostatnim dniu 1/8 finału nastawialiśmy się na mecz Argentyna - Szwajcaria, a wyszło momentami danie bardzo niestrawne. Mecz Belgii z USA to była esencja tego, co USA zrobiły w tym turnieju. Nie dziwię się, że Amerykanie szaleją na punkcie soccera - dodaje.
Wyszukiwanie odpowiedzi..
