Portugalczycy w ostatniej minucie spotkania z USA uratowali remis i przedłużyli szanse na wyjście z grupy, ale nie mogą mieć wielu powodów do optymizmu. - Cristiano Ronaldo szukał strzałów, ale zdecydowanie zawiódł - mówi Piotr Stokłosiński. Amerykanie byli bardzo bliscy szczęścia, ale wciąż muszą walczyć o awans. - Zagrali znakomicie przede wszystkim w defensywie - analizuje Michał Zachodny.