Sport.pl prezentuje: Agnieszka Radwańska nie osiągnęła historycznego sukcesu w Australian Open. Polka uległa w ćwierćfinale Chince Na Li 5:7, 3:6. - Agnieszce chyba zabrakło gotowości podjęcia ryzyka i drapieżności. Można ją usprawiedliwiać, że rywalka była z wyższej półki, z którą już przegrywała. Ale mam wrażenie, że zwłaszcza w końcówce pierwszego seta to Chinka dużo więcej ryzykowała niż Polka i dlatego w meczu dwóch równych tenisistek przegrała ta bardziej pasywna - komentuje redaktor naczelny Tenisklubu, Adam Romer. I dodaje, że Radwańskiej nie uniknie trudnych pytań, że znów zatrzymała się na ćwierćfinale, znów nie udało się jej awansować oczko wyżej. A wydawało się, że po finale Wimbledonu będzie grywać w półfinale. To półfinał był jej celem. Więcej wideo na: http://sport.pl
Kategoria: Różności
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.