Sport.pl prezentuje: - Mecz był cały czas pod kontrolą Polki. Ani przez chwilę nie było tam momentu zawahania, że to spotkanie mogłoby się odwrócić. Trzeba zwrócić uwagę na statystyki, bo to jest niesamowite, kiedy po dwóch setach zawodniczka ma cztery niewymuszone błędy. Ana Ivanović tych błędów popełniania dwadzieścia parę. To kolosalna różnica, która odróżnia poziom gry tych dwóch zawodniczek - mówi Adam Romer, redaktor naczelny miesięcznika TenisKlub. Kolejna wygrana Agnieszki Radwańskiej w Australian Open zapewniła jej awans do ćwierćfinału turnieju. Więcej wideo na: http://sport.pl
Kategoria: Różności
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.