SUBSKRYBUJ, aby być na bieżąco: http://www.youtube.com/subscription_center?add_user=gazetapl
- Wszyscy wiemy, bo czas to zweryfikował, że był to najlepszy premier tamtego okresu. Miał wcześniejsze doświadczenia z sejmu. Nieźle mu to wszystko szło. To były dziwne czasy. Ja go poznałem w stoczni w 1980 roku. Cały czas praca z nim była przyjemnością - tak Lech Wałęsa wspomina zmarłego dziś Tadeusza Mazowieckiego.
Kategoria: Różności
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.