Gazeta.tv prezentuje: "Przegrać o te 0,8 punktu, to nie było łatwe. Poza tym tutaj był płaski rozbieg, a nie lubię takich skoczni. Na dwa dni skakania miałem cel, żeby skok spóźnić, przejechać po progu i się wybić. Wtedy skoki były w porządku." - mówi Piotr Żyła po zdobyciu brązowego medalu w skokach drużynowych w Mistrzostwach Świata w Val di Fiemme. Więcej wideo na http://gazeta.tv
Kategoria: Różności
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.