Sport.pl prezentuje: Andy Murray pokonał po pasjonującej walce Rogera Federera 6:4, 6:7, 6:3, 6:7, 6:2. W finale Australian Open zmierzy się z Novakiem Djokoviciem. - Ten mecz pokazał dobitnie, że czas Federera się kończy. Nie był w stanie zrobić Murrayowi krzywdy. Żelazna defensywa Brytyjczyka okazała się zabójcza w starciu z ofensywnym stylem Szwajcara. To koniec pewnej epoki. Wielki, jeśli nie największy tenisista w historii, odchodzi do przeszłości. Ciężko mi sobie wyobrazić, żeby Federer wygrał jeszcze jakiś turniej wielkoszlemowy, raczej poprzestanie na tych 17, które ma - komentuje redaktor naczelny magazynu Tenisklub, Adam Romer. I wyjaśnia, dlaczego jego faworytem w finale będzie Novak Djoković. Finał Australian Open w niedzielę o 9.30. Więcej wideo na http://sport.pl
anonim229(*.*.226.229) wysłano z m.cda.pl 2020-12-01 10:39:380
Pan Romer "wielki" spec tenisowy! Ugryźć się w język następnym razem! Roger Federer od tamtego czasu wygrał jeszcze 3 turnieje Wielkoszlemowe i ma w tej chwili 20 takich tytułów a mógł nawet wygrać jeszcze 4 taki turniej bo miał w finale Wimbledonu 2019 przy swoim serwisie 2 piłki meczowe i trochę pechowo przegrał ten finał! Więc po co się tak wymądrzać?! Później wychodzi,że nie masz człowieku pojęcia o czym mówisz!
Odpowiedz
Wyszukiwanie odpowiedzi..
