Subskrybuj i oglądaj dalej: http://www.youtube.com/subscription_center?add_user=SportplWideo
Marcin Gortat rzucił 31 punktów i miał 16 zbiórek w wygranym przez jego Washington Wizards 102:79 piątym meczu półfinału play-off Konferencji Wschodniej z Indianą Pacers. - To, co robił Gortat było niesamowite. Najwyraźniej trener postanowił też, że zespół postanowi włączyć Gortata do gry. Dostawał podania w miejscach, w których czuje się dobrze do gry. Drużyna uwierzyła w niego - komentuje Łukasz Cegliński, Sport.pl.
Kategoria: Różności
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.