Subskrybuj i oglądaj dalej: http://www.youtube.com/subscription_center?add_user=SportplWideo
- Legia dominowała od początku do końca i wygrała zasłużenie - nie ma wątpliwości Franciszek Smuda, trener Wisły Kraków, po klęsce 0:5 w Warszawie z Legią. Przed meczem Smuda mówił, że lubi grać przy Łazienkowskiej. Czy po takiej porażce to się zmieni? - Nie, zawsze powiem to samo. To, że dziś rozdaliśmy tyle suwenirów, to nie znaczy, że nie lubię grać na Legii. Żadna z pięciu bramek nie powinna paść. W ekstraklasie takich błędów po prostu nie wolno popełniać. Dziś znów nie miałem podstawowych defensorów i tak co mecz składam tę defensywę - broni się Smuda.
Kategoria: Różności
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.