Subskrybuj i oglądaj dalej: http://www.youtube.com/subscription_center?add_user=SportplWideo
- Myślę, że to raczej odruch bramkarza niż przemyślane działanie. Wierzył, że zablokuje piłkę. Tak dramatyczna interwencja nie była potrzebna, ale jestem najdalszy od robienia z niego kozła ofiarnego - mówi o faulu Wojciecha Szczęsnego na Arjenie Robbenie, po którym polski bramkarz otrzymał czerwoną kartkę. Jego Arsenal przegrał 0:2 z Bayernem w pierwszym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów. - Fabiański niczego nie zawalił, dwie bramki były nie do obrony. Zabrakło charakteru całej drużynie - komentuje Dariusz Wołowski, Sport.pl.
Kategoria: Różności
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.