- Występ Roberta Kubicy w Rajdzie Portugalii był budujący. Były niewesołe momenty kiedy nie dojechał na dojazdówkę i dostał 10 minut kary i gdy z powodu awarii stracił niemal całą sobotę. Ale tempo w jakim jechał - na poziomie czołówki WRC 2 - zaskoczyło nawet jego samego. Pokazał, że na nowej dla siebie nawierzchni, szutrze, potrafi jechać szybko. Potrzebuje tylko doświadczenia i nabrania umiejętności opisu trasy, bo to 90 procent sukcesu. Stąd tyle zaskakujących dla niego skoków, bo nie wychwycił podczas objazdu trasy, że tu samochód będzie fruwał. Albo błąd z zabraniem tylko jednego zapasu kół na zmianę - mówi dziennikarz Przeglądu Sportowego, Cezary Gutowski, który wrócił z Rajdu Portugalii. Ale dodaje, że nawet najwięksi rywale Polaka, jak Esapeka Lappi przekonują, że na asfalcie Robert będzie absolutnym faworytem mimo małego doświadczenia.
Kategoria: Różności
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.