Ciężko stwierdzić, czy to coś poważnego. Na pewno jest to uraz mięśniowy. Obawiam się, że to może być naderwanie mięśnia przywodziciela. Doszło do tego pod koniec treningu. Przy jednym z ostatnich strzałów na bramkę poczułem ukłucie w mięśniu. Nie wiem, jak długo potrwa przerwa - mówił po meczu z San Marino Jakub Błaszczykowski, kapitan reprezentacji Polski
Kategoria: Różności
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.