Sport.pl prezentuje: - Nawet kiedy udało jej się wypracować lepszą pozycję, to zamiast skończyć piłkę winnerem, często zdarzało jej się mylić. Taki element, z którego Agnieszka jest znana, to że rzadko popełnia niewymuszone błędy. W tym meczu tak nie było. Do masy winnerów Azarenki dołożyła jeszcze sporą jak na siebie liczbę niewymuszonych błędów. To Azarenka prowadziła grę, a Agnieszka tylko reagowała na to, co przeciwniczka kreowała na korcie - mówi Adam Romer, redaktor naczelny "Tenisklub". Agnieszka Radwańska przegrała w półfinale turnieju WTA w Dausze z Wiktorią Azarenką 3:6, 3:6. Więcej wideo naŁ http://sport.pl
Kategoria: Różności
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.