Sport.pl prezentuje: - W Dublinie Polacy popełnili zbyt straszne błędy i tracili gole po stałych fragmentach gry. Łatwość z jaką polska reprezentacja traci bramki musi zatrważać i jest to ogromny problem dla Waldemara Fornalika, któremu mecz w Dublinie rozwiązał tylko jeden problem. Nie będzie miał kłopotów ze znalezieniem zawodnika, który zajmie miejsce Polańskiego w środku pola. Daniel Łukasik z Legii Warszawa zagrał bardzo dobrze. Nie wytrzymał fizycznie, ale przecież ten młody piłkarz ma za sobą dopiero 14 meczów w Ekstraklasie. Natomiast to, czego Waldemar Fornalik nie dowiedział się po meczu jest na pewno osoba bramki. Boruc i Szczęsny solidarnie puścili po jednym golu - mówi Robert Błoński, Gazeta Wyborcza. Więcej wideo na: http://sport.pl
Kategoria: Różności
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.