SUBSKRYBUJ, aby być na bieżąco: http://www.youtube.com/subscription_center?add_user=gazetapl
- Z Olim znamy się już dobrych kilka lat. Przeciwnik dobry, miałem okazję zobaczyć go dwa razy na KSW. Wcześniejsze jego walki widziałem tyle o ile. Dwa razy w UFC był i przegrał te walki przez poddanie. Będzie fajna zabawa. To zawodnik akurat na moim poziomie na dzień dzisiejszy. Życzę mu powodzenia. Jak on chce mnie znokautować, to ja mu urwę głowę. Albo ja jego, albo on mnie - mówi Mariusz Pudzianowski przed walką z Olim Thompsonem. Walka odbędzie się 17 maja w Ergo Arenie podczas gali KSW 27 - Cage Time.
Kategoria: Różności
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.