SUBSKRYBUJ, aby być na bieżąco: http://www.youtube.com/subscription_center?add_user=gazetapl
Kamil Stoch z dużą przewagą (11,7 pkt) wygrał konkurs na skoczni normalnej w Soczi i został mistrzem olimpijskim. - Medal dedykuję najbliższym i tym, którzy mi pomagali. Dziennikarzom? Niech będzie. Zrobiłem dziś swoje, nie liczyłem, skakałem najlepiej, jak potrafię. To moja recepta. Rano źle się czułem. Być może chodziło o stres lub zimne napoje, które piłem dzień wcześniej - mówił po zwycięstwie Kamil Stoch. - Nie lubię porównań i sam staram się tego unikać - odpowiada, pytany o porównania z Wojciechem Fortuną, skoczkiem, który 42 lata temu również zdobył złoty medal na zimowych igrzyskach.
Kategoria: Różności
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.