Następne wideo
anuluj
Odblokuj dostęp do 17834 filmów i seriali premium od oficjalnych dystrybutorów!
Oglądaj legalnie i w najlepszej jakości.
Włącz dostęp
avatar
Dodał: Gazeta.pl
Konto zweryfikowane
Opublikowano: 2013-06-20

SUBSKRYBUJ, aby być na bieżąco: http://www.youtube.com/subscription_center?add_user=gazetapl

- Gandolfini był tym Soprano. Kimś w rodzaju Big Lebowskiego połączonego z Hankiem Moodym i Ojcem Chrzestnym. I myślę, że na tym polegał wielki sukces tego serialu: zobaczyć gangstera w gaciach - opowiada Wojciech Krzyżaniak o odtwórcy głównej roli w "Rodzinie Soprano". Aktor zmarł wczoraj we Włoszech w wieku 51 lat.
Krzyżaniak podkreśla, że choć nie był zwolennikiem przesłania tego serialu, to zrealizowany był tak, że trudno było go nie lubić. - Tak jak kobiety kochają Hanka Moody'ego z "Californication", mimo że od początku do końca wiadomo, że to jest kawał skurczybyka, tak samo widzowie kochali Soprano. Patrzymy na gościa i on nas rozczula swoją nieporadnością, swoim zakłopotaniem itd.
Dziennikarz przypomina, że to właśnie od tej produkcji zaczęła się moda na serie telewizyjne. - Przecież ona powstała 14 lat temu i to Gandolfini ze swoją familią sprawił, że internety i telewizje oszalały na punkcie seriali. Tak myślę, że teraz wszyscy powinni płacić dodatkowe tantiemy producentom "Rodziny Soprano", właśnie za to, że sprawili taką modę, a nawet taki styl życia. Ale pamiętajmy, że nie trzeba zabijać nikogo, żeby być fajnym kolesiem - dodaje.

pokaż cały opis
W katalogu: Rozrywka
0 / 5 Oceny: 0
Włącz dostęp do 17834 znakomitych filmów i seriali
w mniej niż 2 minuty! Nowe, wygodne metody aktywacji.
Komentarze do: Tony Soprano nie żyje. Był jak Hank Moody
Najlepsze komentarze
avatar
anonim14 (*.*.251.14) wysłano z m.cda.pl 2018-03-21 16:18:58 +8
James gandolfini na zawsze w naszej pamięci Odpowiedz
Autoodtwarzanie następnego wideo
on
off

Logowanie