Mateusz Dratwiński z super pomysłem na projekt społeczny! CyberGeek na ustach wszystkich!

Olimpiada Zwolnieni z teorii, a w niej projekt społeczny CyberGeek, który odnosi wielkie sukces i jest to zasługa, między innymi, jaworznianina Mateusza Dratwińskiego. Jest szansa na wiele punktów.

Sam projekt ma na celu przedstawić społeczeństwu, jakie korzyści i zagrożenie niesie za sobą internet, z którego przecież korzystamy codziennie. Jak mówi nam Mateusz, skupiają się głównie na zagrożeniach, bo to ich jest zdecydowanie więcej, a konsekwencje z nimi związane mogą być katastrofalne.

Można powiedzieć, że w projekcie znalazł się troszkę z przypadku, jednak zabrzmi to zbyt pejoratywnie. Pewnego wieczora usiadł do komputera, aby spotkać się z przyjaciółmi, takie realia pandemicznego świata, gdyż ciężko się spotkać w prawdziwej rzeczywistości i powiedzieli mu, że wpadli na taki właśnie pomysł projektu i czy jest chętny, aby do niego dołączyć. Oczywiście nasz bohater nie wahał się ani chwili i dzisiaj może się cieszyć z odnoszonego sukcesu. Razem z nim jest jeszcze sześć osób, które wspólnymi siłami pracują nad tym, aby w olimpiadzie zdobyć jak najwięcej punktów.

Mateusz odpowiedzialny jest za prowadzenie social mediów. Zarządza profilem na Facebooku, Instagramie czy Pintereście. Tworzy info-grafiki i wszystkim starannie zarządza.

Na razie ich głównym celem jest zdobycie jak najwięcej punktów na wspomnianej olimpiadzie, która znana jest w całej Polsce. W nowym roku szkolnym będą startować z kolejnym etapem tego projektu, który jest mocno angażujący. Jak sam przyznaje, gdyby nie nauka zdalna to nie udałoby się tego pomysłu rozwinąć do tego stopnia. Ponadto jest to na tyle duży projekt, że nie planuje brać udziału w innych, po prostu nie będzie miał na to czasu.

Pierwotnie projekt miał być tylko odskocznią od nudnej nauki zdalnej, ale teraz poważnie myśli nad kierunkiem swojej edukacji. Rozważa studia techniczne, ale sam jeszcze nie wie, czy będzie to automatyka, czy cybernetyka właśnie.

Rodzicie i przyjaciele są dumni, a zaangażowanie i zainteresowanie ludzi postronnych jest większe, niż przypuszczali. Co uważają za cudowne doświadczenie i są po prostu szczęśliwi.


Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl