Policja niestety nie pomogła, Internet sam oceni całą sytuację :) ... Kierowca czarnego samochodu uprzykrzał mi jazdę, ciągle zwalniając i przyspieszając, dodatkowo uparcie trzymał się środka jezdni. Postanowiłem go wyprzedzić przy pierwszej możliwej okazji, ponieważ stwierdziłem że dalsza jazda za nim jest po prostu niebezpieczna. W momencie wyprzedzania rozpędzał się równo ze mną od 60 km/h do ponad 100km/h. Wyprzedzając drugi pojazd, ten zachował się podobnie, również trzymając się środka jezdni. Kierowcy postanowili, że zrobią mi obywatelskie zatrzymanie, zajechali mi drogę i blokowali ją skutecznie aż do samego ronda. Padły wyzwiska oraz groźby. Jeden z nich kazał mi przepraszać za klakson (użyłem go, gdy przyspieszali podczas mojego manewru wyprzedzania). Wyłaź, bo dostaniesz w ryj. Dalej, bo Ci wpier*olę. Żona (na miejscu pasażera) w tym momencie zadzwoniła na policję, a ja powiedziałem, że to wszytko się nagrywa. Wtedy się wystraszyli. Niestety nie miałem włączonego dźwięku w kamerce. Nagranie trafiło na policję. Po miesiącu i kilu godzinach na komisariacie dowiedziałem się, że kierowcy nie stworzyli zagrożenia w ruchu drogowym i tak właściwie to ja powinienem dostać mandat za rozpoczęcie manewru wyprzedzania na zakręcie. Jeśli chodzi o groźby i wyzwiska, to policja skutecznie mnie zniechęciła do pozwu cywilnego, ponieważ nie było nagrania dźwięku i straciłby Pan tylko czas i pieniądze, bo zapewne oni by wygrali sprawę.... Odechciewa mi się żyć w tym kraju.
DW263 Ślesin - Słupca
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.