CDA nie limituje przepustowości oraz transferu danych.
W godzinach wieczornych może zdarzyć się jednak, iż ilość użytkowników przekracza możliwości naszych serwerów wideo. Wówczas odbiór może być zakłócony, a plik wideo może ładować się dłużej niż zwykle.
W opcji CDA Premium gwarantujemy, iż przepustowości i transferu nie braknie dla żadnego użytkownika. Zarejestruj swoje konto premium już teraz!
Trwająca pandemia Covid 19 przynosi także inne, zaskakujące pozytywne rezultaty. Bardzo wiele osób zaczęło interesować się otaczającą nas przyrodą i nierzadko jest ciekawa nazw swoich zielonych sąsiadów, wyłuskując ich z rozmaitych zielonych tłumów. Tutaj dla przykładu czyżnie Jaworzna Skałki oraz prawie chodnik w Mysłowicach. I nie ma znaczenia, czy rośliny kwitną, czy nie. Na bio-forum jednym z wielu konsultantów, którzy w Internecie udzielają odpowiedzi na takie pytania. Link w opisie filmu - www.atlas-roslin.pl/jaka-to-roslina
A teraz tytułowy drobiazg. W Jaworznie spotkaliśmy się na klombie w miejscu, gdzie ulica Pocztowa, przechodzi w rondo. Nasza bohaterka jest bardzo pospolita w Polsce. Wiosnówka pospolita Erophila verna to zdecydowanie jeden z najmniejszych przedstawicieli flory Polski. Na filmie pokazuję ją w towarzystwie monety jednogroszowej. Według literatury może mieć od 4 do 25 centymetrów wysokości. Znaczy się, jak w każdym gatunku mamy Pigmejów oraz graczy NBA. Na zakończenie jaworznickiej miejscówki pokazuję dla porównania rosnącego w tym zgrupowaniu rzodkiewnika pospolitego Arabidopsis thaliana.
Drugą populację tego gatunku udokumentowałem w 2019 roku w Chrzanowie przy ulicy Księdza Skorupki. Tutaj na zakończenie pokazuję ten gatunek w towarzystwie rozetki pasternaku Pastinaca sativa.
To samo miejsce odwiedziłem 4 kwietnia 2021. Roślina wciąż tutaj jest. Każda biała kropka na tle runa to jej kwiaty. Kwitnące ziele jest niezłym ziółkiem. Więcej szczegółów podaje na swojej stronie dr Henryk Różański, link w opisie - rozanski.li/2708/wiosnwka-pospolita-draba-verna
Warto przy okazji zauważyć, że efekt terapeutyczny zaczyna się w momencie, kiedy samodzielnie zaczniemy pozyskiwać surowiec leczniczy. Wszak nieuniknione są długie marsze oraz częste skłony i przysiady. I tym optymistycznym akcentem kończy się kolejna lekcja botaniki Piotra Grzegorzka.
Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.