kiedyś to było wielkie wow! teraz już nie robi takiego wrażenia. Cała moc supermena opiera się na inne formie molekularnej, takie coś było pokazane w nielicznych filmach, jednym z takich jest john carter 2012, też przeniósł się na marsa i miał inną strukturę molekularną a co za tym idzie potęgę na skalę Boga, ale w tamtych latach robił wrażenie, co więcej przypadek supermena pokazuje rzecz dziś pomijaną w filmach fantasty - każdy świat rządzi się odmiennymi prawami i przejście z jednego na drugi wcale nie musi być pozytywne, dziś jest to fakt pomijany na szeroką skalę
Odpowiedz