CDA nie limituje przepustowości oraz transferu danych.
W godzinach wieczornych może zdarzyć się jednak, iż ilość użytkowników przekracza możliwości naszych serwerów wideo. Wówczas odbiór może być zakłócony, a plik wideo może ładować się dłużej niż zwykle.
W opcji CDA Premium gwarantujemy, iż przepustowości i transferu nie braknie dla żadnego użytkownika. Zarejestruj swoje konto premium już teraz!
Wybaczcie za błędy ale no wicie.
Tekst:
(intro)
No siemano tej,
Wiecie kto nie?
Tradycyjnie wuja cypek
Przykro mi że widzimy się w takich
A nie innych okolicznościach,
[kolejny raz niestety]
Ale zapytam raz,
Co majówkę wam ściągli,
No trudno.
(1 zwrotka)
Miałem jechać na majówkę,
Robić jej palcówkę,
(...)
Jak stary na studniówce,
A tu peszek,
Inie chodzi o marię,
Mamy w kraju awarie,
Bo oszalał rząd,
Dać ich pod sąd,
Wysłać na syberię,
Majówkę odwołali,
I majówkę i ferię.
Kto ogarnie ten burdel?
Pytam się tej,
Rady by nie dała nawet Sasha Gej,
To by ją przerosło jak na stole podatki,
Wyjebała by z kraju jak faga z twojej matki,
Masz klapki na oczach,
Jak myślisz inaczej,
Nie będzię już nic,
No kurwa raczej.
(Refren)
Wkurwiali kiedyś i wkurwiają nas dziś,
Dlatego wciąż krzyczymy JE JEBAĆ PIS,
A kaczka to dziwaczka jak cały rząd,
Skąd oni się urwali,
No pytam skąd.
Wkurwiali kiedyś i wkurwiają nas dziś,
Dlatego wciąż krzyczymy JE JEBAĆ PIS,
A kaczka to dziwaczka jak cały rząd,
Skąd oni się urwali,
No pytam skąd.
(Zwrotka 2)
Miałem jechać na majówkę,
Bawić się w plenerze,
Miałem zapierdalać jak karzeł na rowerze,
W cyrku,
Ale plany prysły,
Ten cały kurwa rząd wrzucił bym do wisły,
Komu mamy wierzyć jak ciągle nas kłamią,
I pewne jest to że kłamać nie przestaną,
Wytrzymamy 2 tygodnie,
Kurwa ale kino,
Mateusz gra lepiej niż Rudolph Valentino
,
Graj tak dalej a dostaniesz oscara,
Za rolę bandyty co kraj rozpierdlala,
I nara panie zakłamany,
Waszą postawą jestem załamany
(Refren)
Wkurwiali kiedyś i wkurwiają nas dziś,
Dlatego wciąż krzyczymy JE JEBAĆ PIS,
A kaczka to dziwaczka jak cały rząd,
Skąd oni się urwali,
No pytam skąd.
Wkurwiali kiedyś i wkurwiają nas dziś,
Dlatego wciąż krzyczymy JE JEBAĆ PIS,
A kaczka to dziwaczka jak cały rząd,
Skąd oni się urwali,
No pytam skąd.
(Zwrotka 3)
Miałe jechać na majówkę,
Mieć ile wódy kupię,
A teraz siedzę w domu,
Jak wibrator w dupie,
Zamulony jak po dobrym Dżoju,
I siedzę tak sobie jak mucha na gnoju,
Rząd trzeba obalić jak litra na dwóch,
Bo brakuję słów na te ich akcje,
Mam rację?
No pewnie mam,
Tak jak to orzesz,
Ten dino to dzban,
Ciągle pierdolą ja dbają o nas dumnie,
A ja im nie zaufam nawet kurwa w trumnie,
No i tyle,
Targajcie słonego,
Pozdro Cypek,
Życia najgorszego
(Refren)
Wkurwiali kiedyś i wkurwiają nas dziś,
Dlatego wciąż krzyczymy JE JEBAĆ PIS,
A kaczka to dziwaczka jak cały rząd,
Skąd oni się urwali,
No pytam skąd.
Wkurwiali kiedyś i wkurwiają nas dziś,
Dlatego wciąż krzyczymy JE JEBAĆ PIS,
A kaczka to dziwaczka jak cały rząd,
Skąd oni się urwali,
No pytam skąd.
--------------------
Fragmenty utworów należą do ich prawnych właścicieli i zostały wykorzystane wg prawa cytatu [art.29 ust.1 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych]
--------------------
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.