Żyjemy w trudnych pandemicznych czasach. Nic więc dziwnego, że działania szlachetne, bezinteresowne zyskują teraz w dwójnasób. W takie przezacne działania zaangażowała się grupa pań z klubu To i Owo przy SM Górnik. Przed Świętami Wielkanocnymi przygotowały prezenty dla podopiecznych jaworznickiego Hospicjum Homo-Homini im. św. Brata Alberta i dla dzieci niepełnosprawnych.
Jak twierdzą obeznani w temacie psycholodzy obdarowywanie daje obdarowującemu wiele radości i zadowolenia. Uważa się nawet, że to emocje silniejsze niż radość obdarowanego z otrzymanego prezentu.
Nic tak mocno nie poprawia nastroju w trudnych chwilach, jak przekonanie, że nie jest się pozostawionym samemu sobie.
Święta Wielkanocne to czas zadumy nad doczesnością, wsparcia dla potrzebujących i autentycznej szczerej o nich pamięci. Klub To i Owo pięknie się w ten czas wpisał.
Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.