Oto kolejna lekcja botaniki Piotra Grzegorzka. Tym razem opowiemy sobie o niezłym ziółku z rodziny jasnotowatych. Tytułowy serdecznik pospolity Leonurus cardiaca w świetle moich badań w rejonie mojego działania nie jest godzien swojej polskiej nazwy. Tym niemniej najczęściej widywaliśmy się w Jaworznie. Ta sesja filmowa została wykonana 10 lipca 2020 roku na wschód od ulicy Mickiewicza.
To jedno z bardzo starych ziół. Dlatego przypuszcza się, że na nasze ziemie trafił na długo przed odkryciem Ameryki. Takie gatunki obcego pochodzenia są nazywane archeofitami.
Naszego bohatera wyróżniają rozczapierzone dłoniasto liście, drobne kwiaty o bardzo kosmatych wargach i mocny, czasem nieprzyjemny aromat. A poza tym to niezłe ziółko mające przede wszystkim zastosowanie w leczeniu chorób serca. Pomaga także przy problemach nerwowych oraz chorobach układu trawiennego. Zewnętrznie dezynfekuje rany. I to by było na tyle. Zapamiętajcie sobie, jak wygląda. Reszta w Internecie.
Piotr Grzegorzek
Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.