Sytuacja następująca, ktoś wrzuca posta na FB, że inny kierowca (starszy facet) potrzebuje pomocy bo wpadł do rowu. 5 minut później jestem na miejscu i pomagamy (kolega, który wrzucił posta ma FB asekuruje mnie zatrzymując ruch). Starszy pan wyciągnięty - czysto charytatywne działanie, nie przyjmujemy żadnego wynagrodzenia.
Dobry uczynek zaliczony. :)
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.