Zagóra - Gwiazdka z nieba
Może chciala byś poleciec w kosmos
Podaruje ci swoja gwiazdke z nieba
dzieki tobie to odczuwam tylko odlot
oprócz ciebie wiecej mi nie trzeba
kiedy sie poznalismy nie wiedzialem ze to ty
bedziesz odwiedzala wszystkie najlepsze sny
ja narabany a ty jak zawsze bardzo piekna
juz wtedy nie mogle od ciebie oczu oderwac
potem kolejne spotkanie po roku chyba
a ty nie przestałas mnie tu ciagle zaskakiwac
gdy cie ujzalem bylas jeszcze piekniejsza
wygadana odwazna i zabawniejsza
nocne telefony tak minely trzy miesiace
a blask jej piekna przebijal nawet slonce
byl poczatek wrzesnia ognisko u przyjeciela
alkohol ja i ona wiecej mowic juz nie trzeba
miłosc kwitnela w oczach i codzienne spotkania
serce jak telefon dostalo doladowania
pierwszy pocaunek chwila nie do zapomnienia
i wtedy los spelni najwieksze moje marzenia
nasze ucucie bardzo szybko przyspieszalo
mialem cie ciagle a jednak ciebie bylo malo
chcialbym ciebie miec 25 na dobe
jest mi smutno bo wiem ze tego nie moge
teraz kazda chwila jest mysleniem o tobie
potrzebujesz pomoc ja chetnie ci pomoge
wzywaj wtedy kiedy tlko ci potrzeba
szybko przybede do ciebie z gwiadka z neiba
Może chciala byś poleciec w kosmos
Podaruje ci swoja gwiazdke z nieba
dzieki tobie to odczuwam tylko odlot
oprócz ciebie wiecej mi nie trzeba
gdy jestes w mych ramionach najlepsze chwile zycia
nie ma opcji wgl z glowy mi ciebie wybicia
Kocham ciebie bardzo i nie wstydze sie powiedziec
wedlug mnie caly siwiat moze o tyhm wiedziec
twoje brazowe oczy i urok wyjatkowy
jak ja moglem spotkac ciebie bez podkowy
to jest chyba szczescie i zdarza sie raz w zyciu
nie oddam cie nikomu choc bym trzymac mial w ukrciu
nie lubie jak sie zloscisz ale to pominmy
to jest temat glupi i moze troche inny
jestes mym natchnieniem do pisania tej piosenki
tym czasem zegnam sie czesc siema pa ariwederczi
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.