ZAMÓW CD NA: https://www.intergalactic.shop.pl
POSŁUCHAJ NA SPOTIFY: https://open.spotify.com/album/4nUV8dmAbZitdIOPOinmfy
Prezentujemy kolejny klip promujący album Intergalactic, autorstwa duetu SPR & Cytrobit. W utworze Seppuku gościnie udzielił się Tomek AGR Perek, a cuty wykonał DJ marYO!.
Specjalne podziękowania dla Klubu Karate Inochi w Gnieźnie!
Credits:
Słowa: SPR, AGR
Muzyka: Cytrobit
Scratch: DJ marYO!
Mix/master: Zbyszek Florek (Islands Studio)
Video: SR Videos
SPR
https://www.facebook.com/SPRSynowieRapu
https://www.instagram.com/sprsynowierapu
Cytrobit
https://www.facebook.com/cytrobit
https://www.instagram.com/cytrobit
https://www.cytrobit.com
AGR
https://www.facebook.com/tomaszagresivperek
https://instagram.com/tomasz_perek_oficjalnie?igshidxwvx5b0r0nnr
DJ marYO!
https://www.facebook.com/MaryoTheDj
https://instagram.com/mariusz.utecht?igshidaa486jinj1jw
SR Videos
https://www.facebook.com/SR.VIDEOS.FANPAGE
https://www.instagram.com/sr_videos_filmowanie
Islands Studio
https://www.facebook.com/IslandsStudioIno
https://www.instagram.com/studio_islands
(cuts by DJ marYO!)
[SPR]
(Round one!) Hajime! Masz tu liryczną zadymę
Taką jak u Rycha, tylko z gorszym skurwysynem
Sam ze sobą, walczę głową, muru nie przebijesz nawet
Kiedy przypierdolisz zdrowo i tak polecisz na linę
Kolo! Dalej przyjmujesz słono
Podwójne ciosy jak Goro, mocne jak kolos, choć solo
I męczą jak zgreda donos i powracają te strzygi
Te chore myśli, te wzdrygi, z głębi jak płytowy digging
(Ha, ha, ha, ha), zaczyna umysł pożerać
Ta ciemna strona twej mocy, tak jak ta Lorda Vadera
(Pow, pow, pow, pow!), będziesz wrażliwszy Cię zeżrą
Dlatego gram tu cwaniaka, w środku niosąc w nim dziecko
(Dokładnie tak), tak się wkurwiałem, krzyczałem
To gówno w głowie zostaje, dlatego tak pałam żalem
(Do siebie, wiesz, ej), bo czemu musi być słychać
Jak dzisiaj znów krzyczał Michał i leci w litrach melisa
Ref.
Seppuku odprawię, seppuku i już
Se kuku zostawię na brzuchu, a nóż
Tak pięknie błyszczy i dumnie jak tur
Choć żaden wojownik, a szmaciarz i chuj x2
[SPR]
To mój wiersz śmierci, brzuch rozcięty, ja krwawię
Tak jak inni kiedyś przeze mnie, dziś ma ucztę gawiedź
Wzrok posępny, mętny, obrywam jak Vaclaw Havel
Kwasem krwawię jak ósmy pasażer Nostromo
Jak przy fladze homo, ciąga drabem honor
Od gadek wokoło jak spadek z ex-żoną
Ha, ha, pic jak upadek Disco Polo
Sam nakręciłem tą dziecinadę jak Piccolo, kolo, ej!
Tak to ja, najlepsze twe dni zjebałem przecież
Ile razy mówiłem kocham Cię tej kobiecie?
Jestem dupkiem, śmieciem, bucem, chamem bez zasad
Moje ulubione słowa to kurwa i przepraszam
Ta rana na brzuchu ma mnie oczyścić z zarzutów
Coś jak Noc Oczyszczenia, ale nie będzie więcej trupów
Jeszcze ruch lewoskrętny, tłum wrzeszczy, chcą śmierci
Nawet kaishakunin wyszedł, by nie skracać mojej męki
Ref.
Seppuku odprawię, seppuku i już
Se kuku zostawię na brzuchu, a nóż
Tak pięknie błyszczy i dumnie jak tur
Choć żaden wojownik, a szmaciarz i chuj x2
[AGR]
Dla jednego jestem chamem, dla drugiego jestem chujem
Najwidoczniej jeden jak i drugi na to zasługuje
Winy nie czuję, nie posadzą mnie za frajer
I nikt tu nie kradnie już żeby się najeść
Czegoś nie czaję, mam tłumaczyć się przed tobą?
A kim ty kurwa jesteś? Prawdę pozostawiam bogom
Słowo za słowo, resztę się domyśl
Konfabulują z każdej strony kurwy i kondony!
Lubię kiedy rap gra, gdy bit mi w sercu bangla
Lubię gdy na dupie ma kobieta kręci blanta
Lubię podwyższony standard, to takie proste
Widocznie nie dorosłem, chociaż dawno was przerosłem
Puenta: fajnie się uczyć na błędach
Życie cię wychowa, bardzo szybko zapamiętasz
Co byś na mnie gadał, oni będą wiedzieć swoje
Dawno mam w to wyjebane, kataną biorę co moje
Chuj ci w ryj!
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.