Najlepiej podkładać wszystko pod dziób. Później rosną takie melepety, pół życia z rodzinnego gniazda nie wyfrunie, a na starość i tak na człowieka nasra ;\
Odpowiedz
anonim91(*.*.34.91)wysłano z m.cda.pl 2016-05-02 09:39:47+6
@anonim211: A pozniej ptaszek zdechnie z glodu bo w poblizu nie bedzie kolesia z widlami
Odpowiedz
@anonim211: Niestety po części ma racje. Taka pomoc to osłabianie populacji. Natura rządzi się własnymi prawami. Ten człowiek chociaż zgodnie z sumieniem to bardziej szkodzi tym zwierzakom niż pomaga. Ptaki to nie ludzie. Karmiąc je uzależniamy te stworzenia od nas podczas gdy zwierze samo powinno zadbać o przetrwanie. Poza tym jest to osłabianie puli genowej. Ingerowanie w dobór naturalny.
Odpowiedz
musiał byc piekielnie głodny skoro się nie bał. mialem kiedys pszczołę na szybie samochodu, która nie miala siły odleciec, tylko w czasie jazdy stala nieruchomo na szybie.... zatrzymałem się, nakleiłem kawałek Marsa na szybę 3 cm od niej (nie miala nawet siły uciec przed ręką...), łapczywie jadła 15 min i odleciała jak nowo narodzona.
Odpowiedz
anonim209(*.*.114.209)2016-05-02 11:00:13+1
@anonim109: Twoja historia była wiarygodna do momentu "mialem kiedys pszczołę na szybie samochodu" później zapewne użyłeś manatki od wycieraczek.
Odpowiedz