No i co z tego skoro napięcie nie ma odejść, podobnie to działa przy uderzeniu pioruna w samochód. Dla przykładu złap za kabel fazowy w gumowych butach, które nie są w niczym zamoczone, dopóki nie będziesz niczego innego dotykał nic Ci się nie stanie.
Odpowiedz
anonim116(*.*.87.116)2016-04-29 23:29:48+1
@Untouchable: Jak to nie ma odejść? Nie widzisz, że samolot jest jakby w szeregu z błyskawicą? Odejście jest i to wprost do Ziemii. Rzeczy o których mówisz mają przełożenie w niskich i średnich napięciach, piorun takim nie jest. Nie wiem jak wy, ale ja znam kilka przypadków w których człowiek uderzony piorunem został zabity, a też boso nie stał na ziemi. Poza tym nawet gdyby stał boso to przecież piasek jest izolatorem więc wg Twojej zasady nic mu się nie powinno stać a jednak....
Odpowiedz
@anonim116: Zgadzam się ponieważ człowiek w starciu powyżej niskiego napięcia nie ma szans, piorun nie miał kontaktu z ziemią więc samolot miał z nim wspólny potencjał
Odpowiedz
anonim164(*.*.21.164) 2016-04-29 19:29:03+6
Kto dopuścił do lotu taki wadliwy samolot bez dobrego uziemienia?
Odpowiedz
anonim230(*.*.246.230)2016-04-29 20:01:43+6
@anonim164: o klatce faradaya nie slyszal... kto dopuscil Cie do internetu?
Odpowiedz
anonim77(*.*.210.77)2016-04-30 18:13:120
@anonim164: to nie tupolew, on to zaraz opierdolił by parę brzuzek po takim zwarciu.
Odpowiedz